piątek, 10 stycznia 2014

Nie dla każdego!

Jestem pierdołą. Taką najprawdziwszą. Wzorem dla innych pierdół.
Nie ogarniam bloga..
Tak. Chyba postawiłam sobie zbyt wysoko poprzeczkę, bo oprócz zupełnie bezużytecznego 'padającego śniegu' nie jestem w stanie nic na blogu zrobić.
Nie ogarniam i czuję się trochę jak moja mama gdy prosiła mnie bym jej wytłumaczyła jak zrzucić zdjęcia z aparatu na komputer.
Phi! Myślałam wtedy - takie proste! Rozpisane, rozłożone na części pierwsze: 'Kliknąć dwa razy (szybko) lewym klawiszem myszki' itd. itd..
A może i obsługa bloga jest prosta i teraz to ja należę do tego pokolenia co to przestaje się 'znać' na postępie?
Mam nadzieję, że jeszcze nie.
No cóż... Blog będzie skromny, bez udziwnień i pierdół. Oprócz jednej oczywiście - Pierdoły, która go prowadzi ;)

P.S. Kocham moje dziecko :) Cały dzień pokazywało mi język :)


6 komentarzy:

  1. Uwielbiamy Cię, Pierdoło! :) i Nilsa oczywiście też :)
    Dasz radę! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja boserwuję, bo zaczyna się ciekawie :) Pozdrawiam kochana!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nareszcie znalazłam Twojego bloga, bo ostatnio miałam problem z wyświetleniem go! Oczywiście jesteśmy z Wami! :*

    OdpowiedzUsuń

Łączna liczba wyświetleń